aaa4
Dołączył: 28 Wrz 2016
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:28, 10 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
St. Germain przeszedl stopniowo do uroczystego nastroju. Na kilka sekund zesztywnial na ksztalt posagu, jego tak energiczne zazwyczaj oczy wygladaly matowo i bezbarwnie. Wkrotce jednak ozywil sie na nowo. Uczynil reka gest, jakby kogos odprawial, a potem ozwat sie w te slowa: "Odchodze. Powstrzymajcie sie od odwiedzania mnie. Zobaczycie mnie jeszcze raz. Wyruszam w podroz jutro w nocy. Potrzebny jestem w Konstantynopolu, a pozniej w Anglii, gdzie przygotowac musze dwa wynalazki, ktore pojawia sie w nastepnym stuleciu: kolej zelazna i statki parowe. Przydadza sie one w Niemczech, bowiem pory roku stopniowo zanikna
-najpierw wiosna, potem lato. Tak krok po kroku przestanie istniec swiat! Ja to wszystko widze. Astronomo
wie i meteorolodzy nic nie wiedza, wierzcie mi. Trzeba bylo studiowac we wnetrzu piramid, jak ja. Pod koniec
stulecia znikne z Europy i udam sie w Himalaje. Musze wypoczac, odnowic sily. Ale po kilku dziesiecioleciach
znowu dam o sobie znac - dokladnie za 85 lat ponownie skupi sie na mnie uwaga ludzi. Zegnajcie przyjaciele.
Kocham was!
Co oznaczala zapowiedz udania sie na odpoczynek w Himalaje - wyjasnie juz w nastepnym rozdziale. Przygotujcie sie na jedna z najniezwyklejszych opowiesci, jakie kiedykolwiek slyszeliscie. Przekroczcie wraz ze mna, cicho, ale z wytezona uwaga, brame, za ktora kryje sie inny, zagadkowy swiat. Przed nami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|