ATASUKI WOJOWNICY
Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum ATASUKI WOJOWNICY Strona Główna
->
Ninja
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
O Forum
----------------
Regulamin
Chiny
----------------
Ninja
Atasuki
Japonia
----------------
Samuraj
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Pon 10:30, 10 Kwi 2017
Temat postu: ok69
O czym moze to swiadczyc? Przede wszystkim o tym, ze szczelina pomiedzy powiekami nie byla calkowicie zamykana, poniewaz nie pozwalala na to wypuklosc gornej powieki.
W tym wypadku oczy zachowywaly zdolnosc widzenia poprzez boczne obszary. Jako ze brak nasady nosa pozwalal na postrzeganie stereoskopowe w calym zakresie pola widzenia, posiadacz tak niezwykle zbudowanego narzadu wzroku mogl widziec nawet przy zamknietych oczach.
Jeszcze jedna cecha zagadkowej pary oczu wprawila okuliste w oslupienie: Wygiete na dol i do wewnatrz kaciki oczu. Taka budowa powoduje wzmozone wydzielanie lez, co jest konieczne do utrzymania odpowiedniej wilgotnosci mimo szybszego wysychania przy niedomknietej powiece. Czym wyjasnic niepelne zamykanie oczu i powiazane z tym stale zachowanie orientacji wzrokowej? Doktor Muldaszew znalazl jedno tylko rozwiazanie tej zagadki: koniecznosc ochrony wrazliwej rogowki przy szybkim plywaniu pod woda! U Nostradamusa naukowiec przeczytal na temat Aliantow, ze potrafili oni dlugo przebywac pod woda, zakladali nawet i uprawiali podwodne plantacje. Profesor tak oto wyjasnia swoje dalsze przemyslenia:
Po trzecie, na wizerunkach z tybetanskich swiatyn w miejscu nosa widnieje spiralny otwor. Coz to takiego? Jezeli Alianci rzeczywiscie zyli czesciowo pod woda, otwor ten mogt spelniac role wentyla oddechowego. Podobne otwory, sluzace do oddychania, wystepuja u ssakow morskich (np. delfinow, wielorybow) i w odroznieniu od zwyklego nosa skutecznie zapobiegaja dostawaniu sie wody do drog oddechowych przy zanurzeniu pod powierzchnia.
Po czwarte: na swiatynnych malowidlach, posrodku nad oczami - widoczne jest znamie o ksztalcie kropli, mniej wiecej w tym miejscu, gdzie hinduskie kobiety robia na czole tradycyjna kropke. Znamie to przedstawia prawdopodobnie hipotetyczne "trzecie oko".
Wiadomym jest (potwierdzaja to badania embriologiczne), ze niegdys, w zamierzchlych czasach, u ludzi wystepowalo trzecie oko. Homo sapiens posiada juz tylko szczatkowy jego slad w postaci gruczolu szyszynki, ukrytego gleboko we wnetrzu mozgu. Przyjmuje sie na ogol, iz trzecie oko bylo organem bioenergetycznym (umozliwiajacym telepatie itp.) i zrodlem "nadprzyrodzonych" (dla dzisiejszego czlowieka) umiejetnosci: zdalnego transferu mysli, wplywania na grawitacje, leczenia chorob itd.
Powstaje jednak pytanie: jezeli na scianach swiatyn rzeczywiscie przedstawiono oczy Aliantow, dlaczego znajdujemy je wlasnie w Tybecie? Ernest Muldaszew i jego asystenci znalezli wytlumaczenie tego faktu. Szczegolowy opis zawarty w jego obszernej ksiazce postaram sie strescic na kilku stronach. Naukowcy zabrali ze soba wizerunek zrekonstruowanej glowy (rys. 13) i wyruszyli na ekspedycje w Himalaje, zaczynajac od Indii, przez Nepal, az do Tybetu. Spotykali przedstawicieli roznych klasztorow i przezywali jedna niespodzianke za druga. Wszyscy, ktorym pokazywano komputerowa symulacje, nie okazywali wcale zdziwienia czy niedowierzania, lecz zdawali sie od razu wiedziec, o co chodzi. Na przyklad hinduski mnich, swamin Daram zapytal od razu: Czy znalezliscie jego cialo w gorach? Albo w morzu? Dr Muldaszew wyjasnial zawsze - rowniez innym "wtajemniczonym" - ze stworzyl ten obraz na podstawie parametrow geometrycznych oczu namalowanych na swiatynnych
http://www.studiopantera.pl
scianach.
Krotko mowiac, wszyscy medrcy, ktorych odwiedzila ekspedycja, wiedzieli najwyrazniej, kim jest istota z ilustracji, ale
vacu warszawa
zaden nie chcial udzielic konkretnych informacji. Wszystko, co udalo sie ustalic profesorowi podczas tej i innych podrozy, mozna podsumowac nastepujaco:
Wyglad stworzenia nie zostal zrekonstruowany bezblednie. Jest to istota nie nalezaca do naszej cywilizacji
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin